http://moja-rozowa-szybka.blogspot.com i jak sama o sobie pisze:
Zapracowana bankierka :) W wolnej chwili największą frajdę sprawiają mi
książki, spacery a ostatnimi czasy - nauka szydełkowania :)
warto do niej zajrzeć w wolnej chwili, kto jeszcze tego nie zrobił.
Ewelina zwyczajowo zadała 11 pytań, na które ja teraz postaram się odpowiedzieć, bez cytowania ich treści.
1. Największy projekt, jaki zrealizowałaś; jeszcze przede mną, tak myślę, chociaż mam na swoim koncie sporo haftowanych prac, dużych i małych, ale ten naj, jeszcze nie pojawił się.
2. W dzieciństwie, a raczej w nastoletnim już wydaniu, chciałam zostać pedagogiem; zaczytywałam się książkami z tym związanymi, między innymi Janusza Korczaka, nawet mam kilka jego książek w swojej biblioteczce domowej. Życie jednak zweryfikowało marzenia, ale udało mi się skończyć roczny kurs Uniwersytetu Ludowego, o kierunku teatralnym i mogłam pracować jako instruktor kulturalno - wychowawczy w Domu Kultury, co miało oczywiście miejsce. Miałam kontakt z dzieciakami, młodzieżą i to sprawiało mi niebywałą frajdę.
3.Dzieciństwo; marzeniem było: nie musieć się zajmować młodszym rodzeństwem, a po prostu móc się bawić, jak na dziecko przystało, a nie zastępować rodziców w ich obowiązkach wychowawczych.
Może dlatego, teraz tak garnę się do wszystkich zabaw organizowanych na przyjaznych blogach.
4. Relaks po męczącym dniu, to najprościej: nic nierobienie, odpoczywanie w ciszy, lub taak jak teraz pisanie na blogu.
5.Z dwóch możliwych do wyboru; książka w wydaniu audio - to obecnie, kiedyś wersja papierowa, ale dobrym musicalowym filmem też nie pogardzę.
6.Gdybym miała wybrać się w podróż w czasie, to nie zdecydowałabym się na żadną, ani w przeszłość, ani w przyszłość. To co minęło, niech już tak zostanie; to co będzie jeszcze zobaczymy, przyjmę z pokorą, co mi jest pisane.
7.Nie ma aż tak sławnej osoby na świecie, którą chciałabym poznać osobiście, a te które za takie są uważane, to jedynie Karol Wojtyła, zasługiwał na moje uznanie. Sprawdził się jako Papież całego świata, a to wyczyn, godny wielkiego człowieka.
8.Najbardziej szalona rzecz, jaką zrobiłam. Szaleństwem, ale i zwycięstwem z mojej strony, było postawienie na swoim, że wychodzę za mąż, i trwam wciąż w tym związku od 35 lat, niedawno właśnie tyle nam stuknęło.
9.Psikus; chyba nie było takiego, bo go nie pamiętam, ale zaraz, dył taki, i to do dziś jest dla mnie nierozwiązaną zagadką; w takie święta, jakie właśnie minęły, z wizytą zawitali kolędnicy, ale tak doskonale przebrani, że nawet po głosach, nie byłam w stanie rozpoznać kim byli. W tej nieświadomości tkwię do dziś, bo nikt się nie przyznał.
10.Wolnego czasu to u mnie jest aż nadto, odkąd choroby zmusiły mnie do przebywania w domu; wiadomo spędzam go z jakąś robótką w rękach, najczęściej jest to haft. Kiedyś lubiłam piesze wędrówki po naszym Podkarpaciu, więc wszystkiego po trochu by się znalazło.
11.Ulubione słodkości, to tzw. mordoklejki, inaczej mówiąc ciągnące się mleczne krówki - cukierki, ale zważywszy na moją cukrzycę, musiały pójść w odstawkę.
Odpowiedziałam na wszystkie pytania zadane przez Ewelinę, wiem jakimi prawami rządzi się ta zabawa, ale wybaczcie, nie wyznaczę nikogo do jej kontynuowania; kto ma ochotę, niech zajrzy do Ewelinki i poczęstuje się jej pytaniami odpowiadając tak jak ja .
W listopadzie Czarna Dama / Lidzia/ z Misiowego zakątka, zorganizowała zabawę, na którą się zapisałam i zdaję z niej teraz relację;
Po raz pierwszy brałam udział w takiej zabawie, ale bardzo się cieszę, że mogłam być jedną z tych, które dają coś od siebie, otrzymując coś od kogoś innego.
Moją, dla mnie wylosowaną osóbką była Konopek z bloga
http://konopkowezamysly.blogspot.com/ , zajrzyjcie na jej bloga, sami się przekonacie, jakie cuda potrafi zmajstrować, a teraz to, co dla niej przygotowałam
Jak widać jest karteczka z choineczką, w środku życzenia świąteczne, czekolada z Mikołajem, szydełkowy aniołek i dwa sopelki robione przeze mnie, oraz haftowana zakładeczka z dzwoneczkami. Konopek, czyli Agnieszka była zadowolona z tej przesyłki, a ponieważ ma problem z laptopem, niestety nie może się tym pochwalić, wiem tylko, że dostała paczuszkę.
Jak widać jest karteczka z choineczką, w środku życzenia świąteczne, czekolada z Mikołajem, szydełkowy aniołek i dwa sopelki robione przeze mnie, oraz haftowana zakładeczka z dzwoneczkami. Konopek, czyli Agnieszka była zadowolona z tej przesyłki, a ponieważ ma problem z laptopem, niestety nie może się tym pochwalić, wiem tylko, że dostała paczuszkę.
Ja natomiast dostałam od Karoliny z http://zakamarek-karoli.blogspot.com/ takie oto cuda:
Same fajne i przydatne rzeczy: filcowy igielnik, karczochową bombkę, bałwanka szydełkowego, karteczkę z gwiazdkami, czekoladki i Mikołaja też z czekolady.
Same fajne i przydatne rzeczy: filcowy igielnik, karczochową bombkę, bałwanka szydełkowego, karteczkę z gwiazdkami, czekoladki i Mikołaja też z czekolady.
Wszystko bardzo mi się podoba i w tym miejscu dziękuję Ci Karolinko za tak bogaty wymiankowy prezent.
Oczywiście podziękowania należą się również organizatorce
DZIĘKUJĘ CI LIDZIU /CZARNA DAMO/, za wspaniałą zabawę.
Chciałabym również podziękować wszystkim za życzenia świąteczne, te pod postem, jaki opublikowałam na dzień przed wigilią; ale także te, które dostałam za pośrednictwem poczty, tej kopertowej, tradycyjnej.
BARDZO WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ.
Zostawiłam na ostatnią chwilę podsumowanie, tego mojego blogowania, ale to, co najważniejsze, zrobiłam, więc o innych sprawach mijającego roku, napiszę innym razem. Jakaś nie pozbierana dzisiaj jestem i widzę, że mimo usilnych starań, nie idzie mi to pisanie, a post jest już i tak sporych rozmiarów, więc........
KOCHANI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NIECHAJ NADCHODZĄCY NOWY 2015 ROK, BĘDZIE DLA NAS WSZYSTKICH NAJSZCZĘŚLIWSZYM, NAJRADOŚNIEJSZYM, OBFITUJACYM W SAMO DOBRO I MIŁOŚĆ, ORAZ ZDROWIE, ROKIEM KTÓRY SPEŁNI NAJSKRYTSZE MARZENIA.
Jako, że zbliża się wielkimi krokami, ta magiczna godzina 00, a większość z Was już wybyła na bale , to ci którzy pozostali, spędzający czas przed kompem, poczytają sobie na spokojnie.
Mam nadzieję, że w Nowy Rok wejdę z nowymi siłami do pisania, bo bardzo tego pragnę.
Trzymajcie się więc i czasem do mnie zajrzyjcie. Baj, baj.
Ps. Zajrzyjcie na bloga Kropeczki , ma fajne Candy z niespodzianką; banerek w pasku bocznym Was zaprowadzi.
Ps. Zajrzyjcie na bloga Kropeczki , ma fajne Candy z niespodzianką; banerek w pasku bocznym Was zaprowadzi.