Kto nie wie, ten zaraz się dowie.
2/12 to zabawa u Uli K tu, gdzie trzeba zrobić karteczkę bożonarodzeniową z zadanym tematem:
na luty jest to:
Dołożyłam też wstążeczkowy kwiatuszek. Karteczka skromniutka, ale wyrazista, wiadomo na jakie święta przeznaczona.
2/9 u naszej Ewuni Hubki, tu w 9 tygodni robimy po jednej karteczce na Wielkanoc, a że temat był zwydziwiany, co sama organizatorka przyznała u siebie na blogu, to do ostatniej chwili będą spływały karteczki z tym co wymyśliła. Zresztą zobaczcie banerek i sami osądźcie:
Moja karteczka powstała na kanwie 16ct, która miała być 18-tką, a nią nie jest, ale skoro ją mam to muszę wykorzystać.
Znowu archiwum domowe przewertowane i z jakiegoś wzorku zaczerpnięty kawałek motywu, dotyczy to pisanki. Reszta to już moja wyobraźnia i jak mi się uwidziało, powstały gałązki bazi i to "nieszczęsne" gniazdo. Mogłam pójść na łatwiznę, ale w papierkach nie lubię się grzebać, więc pozostaje wymyślanie i interpretowanie znanych mi wzorków. Gdyby ktoś chciał wzorek, to niestety nie udostępnię, bo on bez schematu w mojej głowie sobie nadal siedzi.
Jesteście ciekawi? To nie przedłużam i pokazuję:
Obie dziewczyny proszę o zaakceptowanie łączenia tych dwóch zabaw w jednym poście, bo nie chcę się rozdrabniać na mniejsze i ułatwiam w ten sposób komentowanie. Każda dostaje na maila fotkę z mojej pracy, więc oszczędzamy wszyscy tak cenny dla nas czas.
Co będzie następne, pewnie też karteczki, bo nasz blogowy świat zawziął się i chce wyręczyć w ich tworzeniu fotografów i sprzedających w kioskach, empikach, pocztach.
Do następnego poczytania, oglądania, baj, baj.
Danusiu obie karteczki są piękne :) bardzo fajna interpretacja bombki :) ja nie mam nic przeciwko, żebyś pokazywała obie karteczki razem, a jak znam Ewcię to też nie będzie miała nic przeciwko. Dla mnie nie musisz specjalnie tworzyć nowego posta tak jest dobrze i pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Uleńko. Po co się rozdrabniać, czas nie jest z gumy, nie naciągnie się a wypada skomentować zabawowe kartki.)
Usuńwow:)już gotowe i to dwie:)dobra jesteś;)))a ja jeszcze w lesie:))taki sobie haft wybrałam,że masakra:))myślałam,że będzie szybko a tu końca nie widać:))
OdpowiedzUsuńTak to czasem bywa, że wybieramy fajny wzorek i ślęczymy nad nim długo, ale za to efekt osiągamy. Moje musiały powstać szybko, bo jestem bez aparatu foto i korzystam gdy synowa przyjeżdża.)
UsuńDanusiu- łącz do wolo- my się z Ulcią uwielbiamy i na wszystko się zgadzamy! ha ha ha... ja bym tak obrazka nie wyszyła nawet z narysowanym schematem, więc pozostaje podziw! Buziaki! PS jednak III etap będzie łatwy:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewciu. Ula też tak napisała. Wymyślam coś, bo czasem tak jest łatwiej ogarnąć temat nie do zrealizowania moimi łapkami, a w hafcie czuję się, jak ryba w wodzie. Zobaczymy co też wymyśliłaś na III etap.)
UsuńDanusiu, jak zwykle Twoje "widzimisię" z głowy są fantastyczne; a kto powiedział, że wszystkie gniazdka muszą być "szczęsne"- Twoje nieszczęsne jest oryginalne i tyle, i nikt nie powie, że łatwizna (niechby spróbował!) :p Cieplutko pozdrawiam i trochę Bydgoskiego słoneczka na bezchmurnym, dziś, niebie, podsyłam :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu. To co wydaje się proste, czasem " zabija nam ćwieka", że ho-ho. Jakoś sobie radzę, a abstrakcja też w modzie.)
UsuńZa słoneczko dziękuję, u nas też pogodnie.)
Swietne karteczki Danusiu a twoje wytworki swietne niejeden chcialby tak umiec zrobic. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki Ewuś. Pomysłowa Danutka ze mnie, jednym słowem.)
UsuńFajnie wybrnęłaś z tego gniazdka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu. Gniazdko to nic, bazie i reszta to było wyzwanie by się jakoś skomponowało na tej kanwie.)
UsuńKartki są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.)
UsuńOkazuje się że, nie ma nic strasznego dla Ciebie. Super, że potrafisz Danusiu, wybrnąć z każdej trudnej sytuacji. To się chwali. Czasem tak bywa i w życiu codziennym, że nas coś przeraża a potem to tak jak z Twoim gniazdkiem, okazuje się dam radę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko za Twą wiarę w moje możliwości. Staram się wybrnąć z każdej sytuacji obronną ręką.)
UsuńDanusiu jak zawsze Twoje hafciki zachwycają. Zarówno jedna jak i druga karteczka wyglądają uroczo.Świetnie poradziłaś sobie z gniazkiem w czym ja miałam problem. Dzięki tym zabawom nie będzie takiej gonitwy przed świętami na zrobienie karteczek. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś. Z tym zapasikiem na przed świąteczną gonitwę, to masz rację, będą jak znalazł.)
UsuńOj to prawda, jak Ania, Uleńka czy Ina (u której te biorę udział w takiej zabawie) wymyślają nam w miarę proeste tematy, tak Ewunia każe nam się trochę pogimnastykować :) Może i dobrze, większość z nas "pomarudziła" (łącznie ze mną) ale i tak wszystkie piękne kartki zrobiły. Sama jesteś tego przykładem i to jeszcze wzór z pamięci, ja podziwiam! Obie karteczki są świetne. teraz moja kolej żeby usiąść i zrobić je na te zabawy :)
OdpowiedzUsuńDzięki Lidziu. Wszystkie narzekamy, ale jakoś dajemy radę, bo co innego nam pozostaje.?
UsuńŚliczne interpretacje wytycznych :) Karteczki super, no i oczywiście śliczne Twoje hafty :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu. Karteczek przybywa i następne w trakcie robienia.
Usuńsuper karteczki, świetnie sobie poradziłaś
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.)
Usuńbyłam rano i pisałam komentarz jako pierwsza, a tu go niet :(
OdpowiedzUsuńDanusiu wszystkie Twoje hafty są piękne i podziwiam Cie za to że mimo swojej choroby działasz dalej.
Kartki są śliczne i takie bardzo Twoje:)
pozdrawiam cieplutko i miłego niedzielnego popołudnia życzę:)
Dzięki Reniu, że chciało Ci się wrócić i napisać raz jeszcze komentarz, ale byłaś ciekawa odpowiedzi, więc się nie dziwię. Ja też zawsze sprawdzam co ktoś odpowiedział na mój u niego pozostawiony komentarz.
UsuńChoroby, bo nie jedna się do mnie przyplątała, jakoś okiełznałam i żeby nie zwariować od siedzenia w domu, robię to co robię i lubię, a haft jest na pierwszym miejscu. Teraz dochodzą jeszcze kartki, ale prym wiodą te z haftami, jak łatwo zauważyć, a to wymaga czasu, niestety.)
Danusiu Kochana, śliczna karteczka wyszła ! Uwielbiam Twoje hafciki i mam nadzieję ze i mnie się kiedyś uda :) Miłej niedzieli Kochana
OdpowiedzUsuńDziękuję Szymciu. Hafciki normalka, a Ty jak troszkę poćwiczysz też kiedyś dojdziesz do wprawy.)
UsuńDanusiu obie karteczki są piękne !!! Widać od razu która na jakie święta i cienia przesadyzmu w nich nie ma. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko. Stawiam na prostotę, więc nadmiar ozdóbek nadrabiam ciekawym wzorkiem haftowanym, on sam w sobie ma być ozdobą, nie jakieś świecidełka, chociaż takie też posiadam.
UsuńTwoje hafciki Danusiu są tak ozdobne, że nawet skromne karteczki wyglądają ślicznie. Świetnie sobie poradziłaś z trudnymi wyzwaniami.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Bardzo dziękuję za pokładaną we mnie wiarę. Ile mogę, tyle robię, raz lepiej, raz gorzej, ale to takie moje.)
UsuńBardzo ładne karteczki:) Pisanka wygląda bardzo dekoracyjnie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko. Pisanka to taka trochę improwizacja, zresztą cała karteczka taka.)
UsuńFajny pomysł na obie karteczki, obie wyszły piękne, a i wytyczne dotrzymane, ciekawe co ta Ewcia nam wymyśliła w III etapie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Violu. Starałam się jak mogłam, by dotrzymać kroku wszystkim uczestniczkom zabawy. Ewcia zapewniała, że będzie teraz łagodnie, czyli łatwo, zobaczymy.
UsuńDanusiu wiesz,że nie jestem haftująca dlatego z utęsknieniem czekam na każdy Twój hafcik. Bardzo ładne kartki i jaka oryginalna pisanka. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Miciu. Miło się czyta, że ktoś z utęsknieniem czeka na kolejne moje hafciki, a że tym razem w kartkach zastosowane, no cóż, nie zawsze będą to obrazy dużych rozmiarów. Małe też potrafi być ładne.)
UsuńDanusiu jak widzę Twoje hafciane karteczki to też mi się zachciewa:) Może też coś w najbliższym czasie zrobię, choć nie wiem czy potrafię? Bardzo fajne karteczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu. Bierz igłę i krzyżykuj , zobaczymy co Ci wyjdzie.)
UsuńPiękne. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Maksiu. Popróbuj i Ty swych sił w karteczkowaniu, a może nawet w hafcie krzyżykowym.
UsuńBardzo fajne karteczki zrobiłaś. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńDziękuję Izuniu.)
UsuńŚliczne kartki, nie ma wątpliwości na jakie okazje będą przeznaczone:) Wielkanocna na pewno bardziej pracochłonna, ale warto bo efekt jest:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki Ewelinko.)
UsuńKartka z bombką jest śliczna, wielkanocna zresztą też, ale że czerwień kocham najbardziej na świecie, to bombka wygrywa.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, dziękuję.
UsuńKochana obie wyszły pięknie ,szczególnie bombka,bo jakoś ostatnio czerwień w kartkach za mną chodzi .
OdpowiedzUsuńDanuś jak widać ,żyjesz na ciągłych obrotach i dajesz radę z tymi kartkami w różnych zabawach ,a przecież jesdak czasu to trochę zajmuje .Ale efekty warte są tego .
Buziaki :)
Dziękuję. Sama siebie zaskakuję, że daję radę z tym wszystkim.)
UsuńDanusiu, obie karteczki wyszły ślicznie, jajo wyjątkowe, bo Twoje własne :)
OdpowiedzUsuńSuper karteczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu.)
UsuńObie karteczki śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i pędzę robić kolejne :))
Bardzo dziękuję. Ja tez zakarteczkowana jestem.)
UsuńPodziwiam Cię za tak misterne dzieła!
OdpowiedzUsuńDziękuję Oleńko. To tylko małe hafty, nie takie znowu dzieła.
UsuńDanusiu, w tych wszystkich zabawach idziesz jak burza :-). Powstaje karteczka za karteczką.
OdpowiedzUsuńOgromnie mi się podoba ta bombeczka!
Bardzo dziękuję Beatko. Chyba masz rację z tą burzą, ale to jeszcze nie koniec, bo następne są w trakcie tworzenia i będą lada dzień publikowane. Nastał czas haftowanych karteczek na wyzwania wszelakiego typu, więc cały czas działam.)
Usuńa ja myślę, że nawet z zamkniętymi oczami dałabyś radę! :-D
OdpowiedzUsuńDorciu, z zamkniętymi oczami, to nie za bardzo cokolwiek da się zrobić, ale dzięki za wiarę we mnie.)
Usuń