wtorek, 31 marca 2015

Zdążyć przed północą na zielono.

Witam.

Tak, jak wczoraj zapowiedziałam, zjawiam się z kolejnym postem, tym razem w kolorze zielonym.  U Danusi w najlepsze trwa zabawa w kolorki, a ja za punkt honoru postawiłam sobie, że nie może mnie zabraknąć. Czasu niby było dużo, wszak marzec ma 31 dni, ale niestety chyba przeceniłam swoje siły, albo za wiele pomysłów miałam i zeszło się na ostatnią chwilę.
Dzisiejszy post nie będzie długi, więc jeśli ktoś nastawiał się na dużo czytania, to się zawiedzie. Uwzględniam też to, iż jest czas przedświąteczny i nikt nie ma na nic czasu.  
Kolor zielony, który w tym miesiącu króluje to zielony. Lubię go w otoczeniu przyrody, ale w moich ubraniach się nie przejawia, za wyjątkiem jednych jasnozielonych spodni, które lubię, bo są jednymi z tych, które na mnie pasują. Groszkowy odcień zieleni jest natomiast ulubionym mojego młodszego syna i synowej, którzy to wczoraj zostali szczęśliwymi rodzicami, ale o tym było napisane w poprzednim poście.
Na przekór wszystkiemu, sobie też, po zrobieniu kilku rzeczy w wymaganym kolorze, doszłam do wniosku, że to jednak nie to, i niemal na ostatnią chwilę zrobiłam skromniutki komplecik, kwadratową serwetę na stolik / nie mój/ i dwie serwetki z haftowanymi listkami. Zdjęcia nie specjalnie się udały, bo i fotograf ze mnie marny, ale na pierwszy rzut pójdzie jako całość zrobione nie na stole, bo nie mogłam zmieścić w kadrze aparatu. 
Oto on:
 Słabo widać, więc dam zbliżenie połowy serwety z serwetką  na stole;
 i jeszcze mała serwetka z listkiem:

 

Już słyszę, że stać mnie na więcej, ale cóż tak to czasem bywa, że wybieramy wariant awaryjny, a tak właśnie się stało.
Ten komplecik zgłaszam na wyzwanie marcowe wariant I, czyli zielony w 100 %, bo żaden inny kolor mi tu nie pasował. Jeśli Stefan go nie przełknie a Danusia wywali, to zrozumiem i się nie pogniewam. 
Jeszcze, jaki kolor pasuje do seledynu. Czarny i ciemne bordo, tak bym obstawiała.
Teraz jeszcze banerek i spacerkiem do Stefana.
Baj, baj dziewczynki. 

73 komentarze:

  1. A mi się bardzo podobają takie delikatne, małe akcenciki- właśnie one dodają "smaku":)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, że tak uważasz, ja lubię takie właśnie formy, im mniej, tym lepiej.

      Usuń
  2. Danusiu a niby czemu ma Ci Stefanek z Danusią wywalic te cudne serwetki?? przecież są zielone z pieknym haftem . Skromne ale zarazem elganckie . A wiadomy jak w zyciu bywa , nie zawsze wszystko idize zgodnie z planem. Ważne , że zdążyłaś.
    Pozdrawiam serdecznie i lece jeszcze pietro niżej , bo wczoraj już nie dałam rady nic napisać a dziś od rana jakas zakręcona jestem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, żeby tak umieć wszystko zaplanować, i na dodatek być zadowolonym z tego co zamierzaliśmy, to sama wiesz, jak jest trudno. Skoro jednak Stefan przełknął i nie wypluł, to nie jest źle.
      Dzięki wielkie.)

      Usuń
  3. Śliczny delikatny hafcik :) Podobają mi się wszystkie Twoje haftowanki i te serwetki też :) Bardzo delikatnie i elegancko wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne miniaturki i mogą długo poleżeć nie tylko na święta ładna taka jedno barwna forma z akcentami-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja już myślałam, że taka forma nikomu się nie spodoba, tylko mnie. Bardzo Ci Marzenko dziękuję.))

      Usuń
  5. Podoba mi się ten liściasty hafcik!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo eleganckie. Mnie się podobają takie dzieła, wzór listeczków urokliwy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Iwonko. Listeczki drobniutkie zapożyczone z wzoru komunijnego.))

      Usuń
  7. Ja myślę Danusiu, że serwetki czy obrusiki trzeba mieć na różne okazje. Czasem wolę takie bardzo ozdobne - wtedy wystarczy bukiet kwiatów i jest pięknie. Ale czasem - jak na Wielkanoc - dekoracje są bardzo kolorowe i wtedy przydaje się jakaś stonowana, jednokolorowa serwetka. Zieleń jest idealna a malutki hafcik dodaje uroku. Świetnie to wymyśliłaś! Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Ewuniu. Mając w swych zapasach przeróżne serwetki, obrusiki, nie wszystkie nadają się do wszystkiego, więc taki bez przesadyzmu, skromny, też się przyda. Zresztą u mnie forma musi zagrać z treścią, a tak wyszło w tym komplecie.
      Bardzo dziękuję za wizytę i byle do Świąt.))

      Usuń
    2. Droga Danusiu. Tobie i Twoim bliskim życzę wspaniałych i radosnych Świąt Wielkanocnych. Przesyłam świąteczne uściski.

      Usuń
  8. śliczny hafcik , ja się nie wyrobiłam z zielonym zwyczajnie nie miałam pomysłu a nie się nie wyrobiłam, hafcik rewelacja, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edytko, ja to się wyrobiłam, a pomysłów miałam aż nadto, trzeba było szepnąć słówko, jakiś bym Ci podrzuciła.
      Dziękuję.

      Usuń
  9. Piękny i bardzo elegancki komplecik. Na pewno wykorzystasz podczas przygotowywania świątecznych dekoracji
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alinko, bardzo dziękuję. Ja tylko jestem narzędziem do zrobienia elementów dekoracyjnych, resztą zajmuje się małżonek, i musi być po jego " widzimisię", wtedy ja nie mam nic do gadania.

      Usuń
  10. Piękny, delikatny i zielony...
    Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Danuś piękne serwetki przygotowałaś i u mnie się mówi, że lepiej mniej niż za dużo, co nie zawsze w hafcie pasuje, ale tutaj wygląda bardzo elegancko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny zestaw :) A te małe listki dodają uroku.
    Pasowałby mi idealnie na stół :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki; Podaj adres to Ci wyślę.))

      Usuń
    2. Naprawdę :)
      Aż nie mogę uwierzyć :)

      Usuń
    3. Danutko nie mogę znaleźć adresu mailowego do Ciebie.
      Podaję w razie czego mój:
      szmonika.monika@gmail.com

      Usuń
  13. Tym razem Danusiu to Ty wykazałaś się stalowymi nerwami :) Mi zabrakło czasu i weny. Serwetki są śliczne - delikatny akcent i jaki efekt :)
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Majeczko. Nerwy miałam na postronku, do ostatniej chwili coś poprawiałam, bo mi się nie podobało.

      Usuń
  14. Danusiu, ale takie proste skromne prace też są piękne. Nie których nie stać nawet na coś takiego, a co dopiero na więcej. Mi ten Twój komplecik bardzo się podoba, a ten delikatny hafcik super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Lidziu. Wiesz, że gdzie nie muszę, tam nie wydziwiam za bardzo i wreszcie na zabawę dałam haft, nie szydełkowca.

      Usuń
  15. Danusiu śliczny zielony komplecik a listeczki dodają mu uroku :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Asiu, miałam i nadal mam sporo tej zielonej kanwy, więc coś jeszcze na niej, lub z niej zrobię, ale to nie jest mój ulubiony rozmiar na krzyżyki.

      Usuń
  16. Piękny i delikatny. Ja serwet, ani bieżników nie wyszywam i nie kładę na stół. Moje dziecię zawsze coś na niego wywali, co nie zawsze da się odeprać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. U mnie wyszywanych serwetek, bieżników sporo zalega w szafce, okazjonalnie lądują na stole, bądź stoliku, a dzieci dorosłe, więc nie wybrudzą, chyba że przez przypadek.)

      Usuń
  17. bardzo ładny, nie zawsze musi być dużo i kolorowo:-) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, wiem że stać mnie na więcej, ale się nie złożyło.))

      Usuń
  18. Danusiu, może to i wariant awaryjny ale jakże piękny. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo udany komplecik i śliczne hafciki :) U mnie w tym miesiącu też był wariant awaryjny, ale najważniejsze przecież, że się udało. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Życie pisze nam takie scenariusze, jakich się nie spodziewamy.))

      Usuń
  20. Nie ma możliwości, żeby Stefan nie przełknął. Marzec jest zdecydowanie za krótki - ta liczba 31 kłamliwa jakaś taka.
    Komplet jest śliczny. I to wcale nie chodzi o to, że stać Cię na więcej - gdybyś rzuciła tam z 40 listków, tez by było fajnie, ale juz nie tak elegancko. Jest idealnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu, masz zupełną rację, duża ilość listków odebrałaby urok serwetkom.
      Dziękuję bardzo.))

      Usuń
  21. Śliczny komplet - lubię takie eleganckie, minimalistyczne prace :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie zawsze trzeba dużo... mnie takie skromne wzorki bardzo się podobają. Efekt świetny.No i ważne, że mimo wszystko zawsze zdążysz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko; nieskromnie powiem, mnie też się podoba taka wersja.
      Zdążyłam, ale czy zawsze mi się będzie tak udawało?
      Po prostu muszę selektywniej dobierać swoje zamiary.)

      Usuń
  23. Twój zielony Danusiu jest w " porzo" jak mówią młodzi. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Agnieszko. Młodzi mają swój język, my od nich zapożyczamy i jest dobrze.)

      Usuń
  24. Danuś Ty mi tu nawet nie pisz takich głupot o tym co pomyślimy,bo tego nie możesz wiedzieć.Sama widzisz co dziewczny napisały.
    Delikatność i minimalizm ma wielu zwolenników ,dlatego ten komplet jest śliczny i bardzo klimatyczny.
    Kolorek zieleni pięknie dobrany,mały akcencik świetnie do niego pasuje.
    Oczywiścienie nie muszę chyba pisać,że cieszę się iż nie poddajesz się i znajdujesz czas na moje zabawowe wymysły.
    Post z nowym kolorkiem już pojawił się na blogu ,mam nadzieję ,że też się przyłączysz w tym miesiącu,bo kogo jak kogo ,ale Ciebie nie może też w nim zabraknąć.
    Pozdrawiam cieplutko.
    Buziole wielgachne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za opinię. Czasem wątpię w to, co robię, ale szybko sprowadzacie mnie z obłoków na ziemię.
      Każda zabawa ma swoje reguły, więc należy je akceptować jeśli chcemy się bawić. Oczywiście bawię się nadal, i nawet ten kolor mi nie straszny, coś wydumam.))

      Usuń
  25. I mnie się wydaje, że może skromnie, ale elegancko. Listeczek dodaje uroku i nie ma co "przegadywać" tematu. A kanwa fajna i świetnie się z nią pracuje :) (Zdaje mi się, że to taka, która kiedyś do mnie przywędrowała :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu. Masz rację co do listka, a kanwa ta sama co miałaś okazję wypróbować)).

      Usuń
  26. Danuś, Twoje zielone serwetki są genialne;) Właśnie ten jeden, mały motyw sprawił, że są wg mnie bardzo eleganckie. Osobiście nie lubię mnogości ozdób, więc zapewne dlatego mi się bardzo podobają;) Pozdrawiam Cię Danuniu gorąco i życzę Ci radosnych Świąt Wielkanocnych;) Bo teraz czeka mnie już piątkowy post, czyli losowanie, kto wygra w moim candy i za to muszę się wziąć w pierwszej kolejności;) Buziakil)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgoś. Jakże mi miło coś takiego czytać.
      Tobie również Wesołych Świat Kochana.)

      Usuń
  27. Danusiu, nie narzekaj, komplet uroczy, a kto powiedział, że ma być przepych, czasami minimalizm jest najlepszy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Tinuś. Już nie narzekam, jestem zadowolona, bo tak miło moja praca została przyjęta przez was wszystkich.))

      Usuń
  28. Pięknie, klasycznie i z nutką elegancji! Dla mnie bomba :)

    OdpowiedzUsuń
  29. heh, normalnie rzutem na taśmę! jeszcze wskoczyłas do odjeżdzającego autobusu ;-)

    No i pewnie, że stac cię na więcej! Ale w tym momencie aż na tyle :-) I pięknie.
    Bo skromność to wielka zaleta, tylko w dzisiejszych czasach o tym zapominany

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dorotko. No, nie powiem, zatkało mnie, nie umiem znaleźć słów by Ci na to odpowiedzieć.))

      Usuń
  30. Mnie się ten komplet bardzo podoba, piękny wiosenny kolor, w dodatku z uroczym motywem ;) Tylko teraz ich czasem nie chowaj do szuflady, należy im się miejsce na stole :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Nie martw się Aniołku, już po Świętach będzie miał nowy domek, nie szufladę.

      Usuń
  31. Życzenia ciepłe jak tchnienie wiosny,
    składam Tobie w ten czas radosny.
    Niech wszystkie troski będą daleko,
    a dobro płynie szeroka rzeką.

    Z Wielkanocnymi pozdrowieniami
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu i Tobie wzajemnie, tego samego życzę.))))))

      Usuń
  32. serwetki wyszły świetnie. Są proste się mają w sobie tu coś, super. Wesołych świat ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Natalko, tak samo myśli osoba, która po Świętach je otrzyma.))))

      Usuń
  33. Takie skromne serwetki mają dużo uroku - drobne akcenty ładnie dopełniają całość i z pewnością będą pasowały do każdego wnętrza właśnie dzięki temu, że są skromne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Anetko, nieskromnie mówiąc, preferuję skromność i minimalizm.))

      Usuń
  34. Danusiu dziewczyny już napisały wiele, a ja dopiero dotarłam ;(
    Osobiście bardzo mi się podoba Twoja praca - skromna, delikatna a zarazem elegancja. Lubię minimalizm w wielu rzeczach - ma w sobie coś co zawsze zwraca moją uwagę.
    Pozdrawiam cieplutko :) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  35. No Danusia rewelacyjnie sobie poradziłaś z zielonym zadaniem, kapitalny jest ten komplet, ja zakochana w tym kolorze po uszy, skradłabym bym :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo piękny komplecik ,a motyw listka dodaje uroku :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze i krytyka jak najbardziej mile widziane.