Witam wszystkich.
Tytułem posta wita mnie wnusia przez Skypa, jak tylko się połączymy na pogaduchy z córką.
O co chodzi z tą lalą, już wyjaśniam. Jakiś czas temu Madzia Al lienor ogłosiła, że lalka Jane z głową, jaką jej zrobiła, już się jej nie podoba i szuka chętnych, którzy ją przygarną. Chciała nawet tę główkę zamienić na inną, ale odezwało się tak wiele chcących przygarnąć laleczkę, że na drodze losowania, to znowu szczęśliwy los uśmiechnął się do mnie.
Madzia nawet zrobiła nową główkę, ale mnie podobała się ta pierwsza wersja i tak w poniedziałek w porze obiadowej, pan z poczty doręczył mi przesyłkę, a w niej lalę, która tak mnie urzekła.
Ktoś powie, i będzie miał rację; no to się obłowiła, bo w komentarzach pod wcześniej pokazywanymi prezentami takie słowa padały. Ja nikomu nie zazdroszczę wygranych w rozdawajkach, a że szczęście przyszło do mnie to nie moja wina. Zresztą co ja się tłumaczę; mam lalkę i już. Na własne oczy mogę dostrzec kunszt z jakim wszystko w niej jest wykonane, i nie dziwię się Karolci, że chce ją oglądać wirtualnie, bo tylko tak może, przynajmniej na razie, póki nie przyjedzie do babci w odwiedziny.
Madziu, wprawdzie po otrzymaniu przesyłki rozmawiałam z Tobą, ale teraz jeszcze raz pisemnie Ci DZIĘKUJĘ. Jestem lalą zachwycona, co zaraz pokażę na fotkach w kwietniowych kolorkach mojego przedpokoju, bo mój mąż taki kolorek sobie udumał na malowanie.
Madzia do laleczki dołączyła jeszcze kilka drobiażdżków, które zostaną odpowiednio wykorzystane. Bardzo dziękuję Madziu, mistrzyni w tym co robisz.
Wybaczcie, że tak mało mnie w tym naszym świecie, ale przez remont częściowy mieszkania, mimo że większość prac wykonuje mąż, nie chce mi się nawet do kompa zaglądać, tyle wszędzie kurzu i zapachów farb, aż głowa boli. Może jak już mężuś pójdzie do pracy, ja wrócę do swojego starego rytmu życia.
Na dzisiaj tyle, bo i moja wena pisarska gdzieś się ulotniła.
Do następnego razu, baj, baj.
Wspaniała lala, gratuluję wygranej :-) I nie dziwię się Twojej wnusi, że chce jak najszybciej wziąć lalkę w posiadanie :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję lali, jest super. Ja czasem zazdraszczam ludziom wygranych ale to niegroźna zazdrość- myślę "fajnie byłoby wygrać i dostać taką piękną rzecz ale szczęście miał ktoś inny i tyle. Może innym razem". Cieszę się że lala będzie miała nowy dom, nie przejmuj się komentarzami o zazdrości ;) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńDanusiu gratuluje wygranej . Widac los Ci sprzyja i dobre serduszka dziewczynek . Wgrałas i nic nikomu do tego, nie przejmuj się , słowa nie zawsze wyrażaja odpowiednie emocje , może ktos to napisał z takim żarcikiem w tle , bo jakos nie moge uwierzyc , że któs by Ci mógł zadrościć wygranej :- )
OdpowiedzUsuńA laleczka faktycznie jest śliczna i jedynie ja jej nie chciałam . Ale nie dlatego , że mi sie nie podobała tylko ja jej nie mam komu dac , bo wnusi nie posiadam.
Pozdrawiam i miłego weekendu zycze
Oj Dana, moja Dana;) Rzeczywiście los uśmiecha się do Ciebie całym ,,pyskiem";) Chyba od Wielkanocy wciąż otrzymujesz prezenciki? I z tego powodu bardzo się cieszę;) Miło jest dostać nawet drobiażdżek, prawda? Pamiętam, jak w niedługim czasie dostałam od Marty karteczkę;) Jaka to była radocha, że ktoś mi coś przysłał? Dla mnie np. nie jest ważne, co dostaję;) Cieszę się ze wszystkiego;) A laleczka fajowska;) Też lubię lalki i nie tylko;) Lubię w2szystkie zabawki;) Może cofam się z latami wstecz? Oj, głupoty już piszę, bo to przecież 03: 25?!!!!!! Idę spać! Pozdrawiam cię Danuś i życzę miłego weekendu;) buziaki;)
OdpowiedzUsuńNo ludzie kochani, jakby człowiek musiał się jeszcze z wygranych tłumaczyc to juz koniec swiata!!! Gratuluję Danusiu serdecznie:) Wnusia będzie szczęśliwa, a dla babci to najwieksza radość;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Piękny prezent dostałaś. Serdeczne gratulacje i cieszę się razem z Tobą i Twoją Wnusią, że prezent przypadł Wam do gustu. Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę :-)
OdpowiedzUsuńA ja się cieszę Danusiu razem z Tobą. Też próbowałam szczęścia ale tym razem uśmiechnęło się do Ciebie. Te lale Madzi są wyjątkowe, takie z duszą i charakterem. W dodatku będziesz mogła sprawić radość swojej wnusi!
OdpowiedzUsuńRemont to okropne zamieszanie w domu ale za to później będzie ślicznie i przyjemnie. Kolorek w przedpokoju jest śliczny, mam podobny w jadalni.
Cieplutko pozdrawiam i życzę Ci miłego weekendu.
Danuś moja Danuś przecież to ogromna radość wygrać taką lelę ,bo Madzia robi je genialnie,nawet ostatnio wyróżniłam taką jedną .
OdpowiedzUsuńZazdrościć można zawsze ,że komuś się poszczęściło,ale tylko pozytywnie ,także cieszę się razem z Tobą z tej wygranej ,bo to w końcu taki mały promyk słoneczka w tym naszym szarym codziennym dniu.
Kolor ściany śliczny ,mam taki w salonie i nadal mi się nie znudził.
Miłego weekendu i jak najszybszego końca remontu :)
Buźka :)
Lala jest super. Gratuluję wygranej
OdpowiedzUsuńDanusiu! Ja i klka fajnych osób często piszemy, że "zazdraszczamy", żeby wyrazic podziw dla wygranej rzeczy/paczuszki. Jednak tro nie ma nic wspólnego z zawiścią. Raz się ma szczęscie, raz nie :-) A jeśli ktoś faktycznie głupio zazdrości, to nawet szkoda się nim przejmować. lala piękna i gratuluję wygranej! Najcudowniejsze jest to, że ta laleczka jest nmiepowtarzalna! Buziaki przesyłam i czekam na Twoje nowe tworki :-D
OdpowiedzUsuńwspaniała
OdpowiedzUsuńDanusiu gratuluje wygranej. Widać miała trafić do ciebie i już a komentarzami o zazdrości to nie ma się co przejmować.Taką lalę to każdy chciałby mieć bo jest niepowtarzalna ,a ty możesz przekazać ją dla swojej wnusi, i ona na pewno sprawi jej wiele radości pozdrawiam cieplutko miłego dnia;-)
OdpowiedzUsuńgratuluję bo lala świetna :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej a lala cudna:)))chociaż ja bym może wolała tą z zadartym noskiem:)))
OdpowiedzUsuńSzczęście samo dobrze wie, do koga się ma uśmiechnąć :) Gratuluje wygranej, bo lala rzeczywiście niezwykle urokliwa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa tym te wszystkie rozdawajki polegają---na kogo wypadnie na tego bęc---bardzo Ci gratuluję,bo laleczki, które Madzia robi są przecudne,a jak się wnusia będzie cieszyć,to dopiero będzie radość,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusiu gratuluje wygranej, lala cudna i wcale się nie dziwię wnusi, ze jej już pragnie.
OdpowiedzUsuńMiłego weekndu Danusiu, podbarwiam cieplutko:)
Fantastyczny prezent, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńNo i bardzo dobrze, bo ktoś wygrać musiał i dlaczego nie możesz to być Ty ? Właśnie, że możesz i szczerze gratuluję, bo lala dostanie super nową właścicielkę :)
OdpowiedzUsuńA Tobie życzę szybkiego zakończenia remontu :) Pozdrawiam cieplutko :)
Lalka jest piękna :)
OdpowiedzUsuńŚlicznotka z Twojej lali :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej Danusiu. Piękną lalę będzie miała Karolcia.
OdpowiedzUsuńOch te remonty-niestety tak to jest przy nich pełno wszędzie kurzu że nic się nie chce, ale za to później mieszkanie będziesz miał ładne. Pozdrawiam;-)
Ja też podpisuję się pod gratulacjami. Lala cudna. Masz szczęście do wygranych, a zazdrośnikami się nie przejmuj. Znajdziesz ich wszędzie. Ciesz się, że szczęście ci sprzyja.
OdpowiedzUsuńCo do remontu coś wiem o tym. U mnie na blogu też pustawo, dlatego bo od miesiąca nasz czas "zjada" łazienka. Remont od podstaw- rury, przewody...po wymianę wszystkiego co się da wymienić. . Teraz się "odpiera" , czyści dom, bo kurz wszędzie. Pocieszam siebie, no i teraz przy okazji Ciebie - jaka radość po wszystkim.
.
no pewnie że się obłowiła ;-P
OdpowiedzUsuńbo komitet obrony Jane spory był... ale Jane tylko jedna...
ale na pewno trafiła do właściwego domku i będzie jej tam dobrze :-D
może to odnawianie to na powitanie... :-)
Bardzo mi miło Danusiu, że Ci się podoba (co już wiem, bo rozmawiałyśmy).
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak miało być - po prosty lalka miała trafić do Ciebie, i juz :)
Duzo odporności na czas remontu. Niech się szybko kończy.
Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniały wygrana! Nie ma co zazdrościć, tylko cieszyć się, że akurat Ty miałaś szczęście :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńMi też ta lala podobał się w pierwszej wersji :)
Na pewno znalazła dobry dom :)
Pozdrawiam
Śliczna lala:) gratuluję wygranej i niedlugo kończy się moje candy to kto wie...może Znowu Ci się poszczesci ;)
OdpowiedzUsuńLalka też mi się bardo podoba. Remonty są uciążliwe ale potem człowiek chodzi zadowolony. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! Prawdziwy skarb Ci się trafił :)
OdpowiedzUsuń