Kubek herbatki lub innego napitku wskazany, bo troszkę tego się uzbierało.
Jakiś czas temu zorganizowałam Candy urodzinowe. troszkę trwało zanim wylosowane osóbki otrzymały swoje wygrane prezenty. Wszystkie już je mają u siebie, więc i ja mogę o tym napisać.
Pozwólcie, że nie będę się tym razem rozpisywać, co do kogo pojechało, bo dziewczyny zrobiły to na swoich blogach dokładniej, zrobię przekierowania. Kto ciekaw zajrzy do dziewczyn i wyrazi swoje zdanie albo u nich, albo u mnie. Wiem, że to bardzo nietypowe, ale mam "zblokowane stawy barków" i pisanie sprawia mi trudność, cóż jesienna pogoda tak na mnie działa.
Nie przedłużam więc i jako pierwsza otrzymała przesyłkę Beatka / Ranya/, tu
Zbiorcze zdjęcie całości, otrzymane od Beatki.
Wiem, że zadowolona, więc i ja się cieszę.
Druga przesyłka pojechała do Ewy Jurewicz, tu
Tutaj też fotka od Ewy, bo moja nie zawierała dodatkowego haftu dziewczynki.
Ewa też zadowolona z prezentu.
Trzecia przesyłka dotarła najpóźniej do Izabeli Hebdy, tu, i wyglądała tak, tym razem zdjęcia ode mnie pokażę, bo Iza obejrzy zawartość po powrocie z pracy do domu..
To by nie kusiło otwieranie paczki.
Poniżej jej tajemna zawartość.
Wirtualnie Iza wszystko widziała, dodam jeszcze, że ponieważ Beatka i Ewa dostały dodatkowy hafcik, to i dla Izy znalazło się też coś haftowanego, tym razem nie obrazek, tylko serwetki z hafem płaskim, pod szklankę lub kubeczek z herbatką. Nie zabrakło też troszkę wycinanek dziurkaczowych do karteczek, które ostatnio ta dziewczyna robi z prędkością światła. W paczce jest też coś dla łakomczuszka i coś na Wigilię, ale nie robiłam tym " cosiom " fotek, żeby jej nie stresować.
Takie to prezenty rozdawajkowe poczyniłam.
Jednak to jeszcze nie koniec, bo nieskromnie pochwalę się też, jaki prezent pojechał do Mici, tu , z okazji rocznicy ślubu kościelnego. Fotki obejrzycie u Marzenki, bo post jest i tak obfitujący w przekierowania, więc nie ma co go przedłużać.
Nie mogę jednak zakończyć pisania bo dzisiaj, spóźniona ale dotarła piękna karteczka imieninowa dla mnie od Izabeli. Zresztą zobaczcie jaka:
Wykonana haftem matematycznym, delikatna, subtelna, bardzo mi się podoba.
Izuniu, bardzo Ci dziękuję za pamięć i śliczną karteczkę, tym razem o właściwym czasie z życzeniami.
Ponadto dziękuję Ewicie Jot i Ani Jacewicz za mailowe życzenia imieninowe.
Teraz mogę już ze spokojem zabrać się za to, co tak lubię, czyli następny hafcik , bo lista jest długa.
Do następnego poczytania, baj, baj.
Piękne prezenty przygotowałaś dla wszystkich dziewczyn :) a od Izabeli otrzymałaś uroczą karteczkę :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Starałam się.)
UsuńNo, ulżyło mi, że dotarła, już się martwiłam,ze będzie szła 3 tyg, jak moja od Ciebie. Cieszę się, że Ci się spodobała i sprawiła chociaż troszkę radości.. Ślę buziaki gorące.
OdpowiedzUsuńDziękuję raz jeszcze za śliczną karteczkę.)
UsuńDanusiu trochę zazdroszcze dziewczynom tych haftów, ja nie mimo że całkowicie sprawna w rękach to nawet się nie zabieram za tak delikatny hafcik . Poza tym czas mi na to nie pozwala, jednak 9 godz jestem poza domem, ale może kiedyś jak bede już na emeryturze to sie skusze,
OdpowiedzUsuńJednym słowem poczynilaś przepiękne prezenty dziewczynom
Pozdrawiam i życzę zdrowia dużo !!
Dziękuję Aniu. Tak to w życiu bywa, nie zawsze robimy to, co byśmy chcieli. Uwielbiam robić coś dla kogoś, kto to docenia, nie oczekując w zamian rewanżu, tylko zadowolenia osoby obdarowanej.
UsuńTy też w Mikołajową się bawisz, więc wiesz jaka to frajda.)
Piękne paczuszki przygotowałaś dla dziewczyn!!
OdpowiedzUsuńA kartka jaką otrzymałaś na imieniny jest cudowna!!!
Bardzo dziękuję.)
UsuńDanusiu cudeńka poczyniłas i przyznam sie, że trochę zazdroszczę. Ciekawe czy i ja wróce kiedyś do haftowania. Dawno, dawno temu........ Może jak Anulkana emeryturze...... Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haneczko.
UsuńNa wszystko przyjdzie stosowny czas, na powrót do haftowania także.)
Wspaniałe, bogate prezenty, włożyłaś w nie dużo serducha!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Danusiu:)
Dziękuję Aniu.
UsuńMam serce na dłoni, to się nim dzielę ile mogę.)
Piękne- naoglądałam się Danusiu wczesnym rankiem przy kubku kawy! Zdrówka życzę,bo sama mam problemy, więc Cię rozumiem.
OdpowiedzUsuńOj tak, oglądania troszkę było, wiem coś o tym. Ważne, że obdarowane zadowolone z prezentów, co mnie bardzo cieszy. )
UsuńKochana ja to Ci ogromnie dobrego wzroku zazdroszczę ,bo również dzięki niemu możesz tak cudnie haftować na tak gęstej kanwie.
OdpowiedzUsuńŚLiczne prezenty przygotowałaś ,postarałaś się jak nie wiem co ,aby dziewczyny były mega zadowolone.
Miłego dnia :)
Dziękuję Danuś.
UsuńMój wzrok wcale nie jest taki najlepszy, a choróbska też mu nie sprzyjają. Okulary do czytania całymi dniami goszczą na moim nosie, bo inaczej nie byłabym w stanie nic wyhaftować. Jak się robi to, co się lubi, to i tę niedogodność można przeboleć.
Myślę, że dziewczyny są zadowolone, tak przynajmniej pisały w swoich postach, a to dla mnie największa nagroda, " droższa od pieniędzy".
Piękne podarki a ile serca i pracy włożonej, cudo:-) też prawda nie każdy potrafi docenić trud, a dla tych co doceniają to człowiek by wiele zrobił. Jeszcze raz piękne prezenty, a i kartka od Izy super:-) pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu.)
Usuńprzez te moje niebycie na blogowisku znów mnie coś pięknego ominęło - ale gratuluję dziewczynom pięknych prezentów - wróciląm Danusiu - grzecznie się melduje - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu.)
UsuńDanusiu i co ja mogę jeszcze napisać wszystkie cudeńka,które dostaliśmy już prawie zaadoptowałam jeszcze tylko domek dla mini sówek,a potem znów się pochwalę. BARDZO,BARDZO DZIĘKUJĘ. Cieszę się,że dziewczyny też takie cudowności dostały i będą cieszyć ich oczy jesteś Danusiu niesamowity człowiekiem i robisz tak wiele dla innych, że to wprost niepojęte. Widzę że Iza też przygotowała niespodziankę imieninową dla Ciebie. Piękna karteczka. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji imienin i dużo,dużo zdrówka.
OdpowiedzUsuńDziękuję Miciu. To takie miłe, jak człowiek czyta pochwały pod swoim adresem, a ja nic takiego wielkiego nie zrobiłam, ot rozdałam troszkę swoich prac, to jakbym cząstką siebie Was obdarowała.)
UsuńPiękne prezenty !
OdpowiedzUsuńDziękuję Tino.)
UsuńNie tak dawno zaserwowałam sobie remanent w albumach i przeglądając taki z I Komunii Św najmłodszej, czytałam, co to dziecko pisało o wszystkich , bo to taki album do uzupełniania ... Tatuś - w miejsce kropeczek dziecię wpisało - jest hojny ! No więc zapożyczę to słowo - byłaś niezwykle hojna - a zważywszy na Twoje choróbsko tylko możemy się domyślać ile pracy i trudu włożyłaś w wykonanie tylu niespodzianek. Wszystko dopieszczone i przemyślane. Część widziałam, część dopiero teraz, szczerze podziwiam za całokształt :)
OdpowiedzUsuńCmok jak smok :)
Dziękuję Bożenko. Wychodzę z założenia, że jeśli coś robić, to " na całego" i to samo dotyczy robienia prezentów. Lubię je przygotowywać i rozdawać, nie patrząc, ile to wymaga pracy i czasu na ich wykonanie.)
UsuńTen krajobraz wyszywany krzyżykami, który dostała Beatka - robi niesamowite wrażenie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Sandro. Obrazek powstał według fotki znalezionej w necie. Opracowałam go sobie na haft i cieszy oczy, każdego kto go ogląda.
UsuńCudne prezenty dostały dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki Monisiu.)
UsuńPiękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu.)
UsuńCudowne prezenty, tylko pozazdrościć (pozytywnie oczywiście). Napracowałaś się zaprzęgając do tego swoje hojne serce <3 Serdeczności życzę :)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Jadziu. Określenie " zaprzęgając" kojarzy mi się z końmi, ale rzeczywiście, czasem kombinuję, "jak koń pod górę", by wszystkiemu podołać.)
UsuńNapracowałaś się Danusiu nad tymi prezentami, cudeńka dostały dziewczyny :) A Ty Karteczkę od Izy również śliczną. Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko. Dla mnie przyjemnością jest robić coś, co mogę dać w prezencie.)
UsuńDanusiu przepiękne prezenty przygotowałaś i ze dziewczyny zadowolone to wiadomo:)
OdpowiedzUsuńKartka którą otrzymałaś też jest śliczna- nic tylko pozazdrościć:)
pozdrawiam serdecznie
Dzięki Reniu. Taka już moja natura: lubię dużo dawać.)
UsuńPrzepiękne prezenty przygotowałaś i nie dziwi mnie, że dziewczyny określiły Cię malarką igłą - trafne słowa. Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńDzięki Agatko. Malowanie igłą, jak to pięknie brzmi.)
UsuńNo normalnie foch!a ja?:)))))))))))))))))))))żartuję:))gratuluję koleżankom pięknych prezentów:))))
OdpowiedzUsuńOj Bożenko, chciałabym Was wszystkie czymś obdarować, ale............Może kiedyś uda mi się i do Ciebie dotrzeć z jakimś hafcikiem.
UsuńJa Ci życzę duuuuuuuużo zdrówka ! Abyś miała siłę otrzymywać i rozdawać takie śliczności :)
OdpowiedzUsuńPrezenty przecudnej urody :) Nie będę zazdrościć, ale z wielką przyjemnością pooglądam jeszcze kilka razy :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Dzięki Anusiu. Po to zrobiłam przekierowania, byście miały sposobność oglądania i poczytania wrażeń obdarowanych, bo nie każdy do nich zdążył dotrzeć w czasie ich opublikowania. Tu są zbiorczo potraktowane.
UsuńPrezenty wzbudzają zachwyt - piękne hafty! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aleks.)
UsuńJesienna aura zawsze pogłębia dolegliwości, bardzo Ci współczuje Danusiu. Mam nadzieję, że wkrótce Twoje zdrówko wróci do normy. Jeszcze raz ślicznie dziękuję za cudny prezent i przesyłam uściski.
OdpowiedzUsuńDzięki Ewuś. Jakoś muszę to przetrwać, nie mam wyjścia, już się zdążyłam przyzwyczaić do tych niedyspozycji spowodowanych pogodą.)
UsuńWspaniałe prezenty przygotowałaś Danusiu, haftowane obrazki są przepiękne! Pozdrawiam Cię serdecznie i zdrówka dużo życzę!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za uznanie i życzenia zdrowia.)
UsuńDanusiu, ale cudne prezenty przygotowałąś, hafciki super, na pewno wszystkie obdarowane są zadowolone :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Potwierdzają w swoich postach, że są zadowolone.
UsuńU Mici już widziałam, czym ją obdarowałaś - sówki wyglądają super tak skomponowane.
OdpowiedzUsuńPrezenty przygotowałaś prześliczne, tylko pozazdrościć obdarowanym. Zdrówka Danusiu, niech Ci te zblokowane stawy jak najszybciej odpuszczą . Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Madziu.
UsuńWiesz, że Micia ma pokłady niezwykłych pomysłów i sukcesywnie je realizuje.)
Stawy już nieco odpuściły, będzie dobrze.)
Podziwiałam, te wspaniałości u dziewczyn, jest co :-)
OdpowiedzUsuńA ty wygrzewaj się przy kominku lub kaloryferze, niech ci ten "romantyzm" trochę odpuści
buźka
Dzięki Dorotko.
UsuńZ tym wygrzewaniem, to niestety nie trafiłaś. Moje stawy nie znoszą dobrze ciepła, kominka nie mam, a kaloryferów nie włączam; dobrze mi robią zimne okłady, nawet lodowe i mój "romantyzm" jakoś przetrzymuję.)
Bombowe prezenty zrobiłaś dziewczątkom Danusiu;) Wydawało mi się, że już zostawiłam komentarz tutaj, ale jednak nie, więc coś mi się ,,pomerdało";) Twoje hafciki są prześliczne Danusiu;) Podziwiam Twoją anielską cierpliwość;) Też umiem haftować, ale niestety cierpliwości mi brak... Nie wspominając o wzroku... Pozdrawiam Cię gorąco Danuniu i przesyłam buziaki;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu, że się fatygowałaś z komentarzem i chwalisz moje prezenty dla dziewczyn. Cierpliwości mi nie brakuje, a oczęta w binokle zaopatrzone, jakoś dają radę.)
UsuńNie fatygowałam się Danusiu pozostawiając tu swój komentarz. Ja go chciałam pozostawić;) Po prostu nie zawsze mam czas, by zajrzeć do każdego w tym samym dniu, kiedy zostaje opublikowany post... Często robię to z opóźnieniem, bo nie mogę pozwolić sobie na to, żeby blogosfera zawładnęła mną i moim życiem prywatnym. Pozdrawiam Cię serdecznie;)
Usuńpięknie tworzysz Danusi..aż chce się patrzeć na te cudowności:)dajesz serce w tych prezentach Wielkie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Reniu.)
UsuńWow jaka różnorodność stylów :) nie próżnujesz, ale gdzie Ty kupiłaś motorek do igły?
OdpowiedzUsuńDziękuję Weroniko. Wszystkiego trzeba popróbować, by stwierdzić co nam pasuje i w czym pozostaniemy na dłużej.
UsuńZmartwię Cię, motorka do igły nie mam, ale niektóre hafty powstały jakiś czas temu i teraz znalazły nowych właścicieli.)
Piękne paczuszki dziewczyny otrzymały. Karteczka od Izy jest cudowna, delikatna i elegancka. Dużo zdrówka życzę:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Aguś. Też mi się podoba karteczka od Izy.)
UsuńJestem pod wrażeniem. Wspaniałe i bardzo pracochłonne prezenty.Życzę wszystkiego najlepszegoz okazji imienin i przede wszystkim zdrówka.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu. Masz rację niektóre hafty są pracochłonne,ale dla takiego efektu warto je robić, zwłaszcza gdy obdarowane potrafią to docenić.)
UsuńPiękne prezenty!Też haftuję i zgadzam się z Twoją powyższą odpowiedzią dla Małgosi. Zdrówka życzę Danusiu i obyś w miarę możliwości mogła chwilami złapać za igłę, bo ciężko bez tego co się kocha :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za te słowa uznania i wsparcia.)
Usuń